TOM JONES

„Naszym zamiarem był powrót do korzeni, do źródeł, tylko mój śpiew na żywo i sekcja rytmiczna – żadnych dogrywek, tricków czy zawiłych aranży waltorni czy gitar. Chcieliśmy nagrać piosenkę w jednym podejściu, uchwycić jej treść, jej duchowość, życie, a jednocześnie zapisać tamtą chwilę, jaką była. I moim zdaniem to się nam udało” – mówi Tom Jones, 75-letni piosenkarz z Walii, charakteryzując płytę „Praise and Blame”.

Tom Jones - Did Trouble Me (Susan M. Werner)
Z albumu „Praise & Blame” (2010)
Wytwórnia: Island Records/Second OUt Production
Strona internetowa Toma Jones'a: tomjones.com

_____________________________

Tom Jones

„Naszym zamiarem był powrót do korzeni, do źródeł, tylko mój śpiew na żywo i sekcja rytmiczna – żadnych dogrywek, tricków czy zawiłych aranży waltorni czy gitar. Chcieliśmy nagrać piosenkę w jednym podejściu, uchwycić jej treść, jej duchowość, życie, a jednocześnie zapisać tamtą chwilę, jaką była. I moim zdaniem to się nam udało” – mówi Tom Jones, 75-letni piosenkarz z Walii, charakteryzując płytę „Praise and Blame” z 2010 roku, która była następczynią to doskonale przyjętego albumu „24 Hours” z 2008 roku. Mówiąc wprost, „Praise and Blame” to po dziś dzień jego najlepsze dokonanie. „To, co udało nam się tutaj osiągnąć, napawa mnie dumą” – mówi dalej. „To naturalna i szczera płyta. To jedna z tych płyt, które każą ci myśleć”.

Did Trouble Me to demonstracja autentyzmu męskiego i dynamicznego głosu Toma Jonesa, a czysta i głęboka scena dźwiękowa doskonale oddaje atmosferę utworu nagranego na żywo w studiu. Warto zwrócić uwagę na absolutnie nieskompresowane brzmienie głosu. To nagranie, które mogłoby dziś posłużyć wielu producentom za wzór do naśladowania. Wsłuchajcie się w suche brzmienie bębnów, które włączają się do utworu mniej więcej po minucie od jego rozpoczęcia. Wybraliśmy ten utwór na kompilację, ponieważ jest to bardzo wysmakowane nagranie i pokaz wspaniałego kunsztu muzycznego. Najlepiej byłoby w zasadzie posłuchać całej płyty, ponieważ jest na niej wiele innych, dobrych utworów, a większość z nich została znakomicie nagrana. Tom tak opisuje tę płytę: „To materiał do przemyślenia, prawdziwy i naturalny. Patrząc na to od tej strony, to prawdziwy ja”. Naszym zdaniem na pewno się z tym zgodzicie – wystarczy tylko posłuchać „Praise and Blame”.

TJ_PB_promo_PS.jpg