Hugh Mandeson podzielił się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi ZENSOR 7 i napisał, że istnieją w słowniku słowa same w sobie tak nadzwyczajne, iż próba użycia innych byłaby nieporozumieniem. Zacznijmy zatem od zacytowania samego autora:
„Obrazu, jaki prezentują sobą te głośniki nie da się porównać z niczym, co do tej pory było mi dane zobaczyć.” [...] „Głośniki odtworzyły muzykę tak, jakby była grana na żywo, z dramatyzmem i wielką energią.”
Hugh Mandeson poświęcił ocenie głośników ZENSOR 7 kilka miesięcy i nie ma wątpliwości, że nasz okręt flagowy całkowicie skradł jego serce swoim czystym i bogatym w detale dźwiękiem. Barwny obraz środka oraz nagrania z użyciem jedynie dwóch mikrofonów charakteryzują się perfekcją w zakresie skali i tekstury, a „[...] organiczny i wyraźnie wyczuwalny obraz środkowy wygenerowany przez głośnik ZENSOR 7 był po prostu niezwykły.” W czasie odtwarzania utworów z pełną orkiestrą symfoniczną, głośnik ZENSOR 7 dostarczył słuchaczowi bardzo spójnego obrazu dźwiękowego, którego zakres znacznie wykraczał poza granice narzucone wielkością obudowy. „Brzmienie ZENSOR 7 wydawało się o wiele mniej ciemne, niż w przypadku większości głośników, które miałem okazję mieć w swoim pomieszczeniu odsłuchowym, a mimo to dolny zakres był bardzo mocny i soczysty.” W czasie odtwarzania nagrań studyjnych ZENSOR 7 rzeczywiście potrafił przenieść zespół żywcem z płyty wprost do pomieszczenia odsłuchowego, zachowując przy tym zdumiewający stopień podobieństwa pod względem wysokości, przestrzeni i wielkości.
„Dramatyzm i emocje towarzyszące muzyce dostarczanej przez te głośniki są wspaniałe. To, co może potencjalnie umykać na poziomie najmniejszych detali zostaje wielokrotnie zrekompensowane na polu zaangażowania w słuchaną muzykę.” Głośniki ZENSOR 7 wypełniają pomieszczenie urzekającą iluzję muzyki wypełniającej przestrzeń i pełnej ciepłej harmonii, bardzo szerokiego pasma punktu idealnego odsłuchu oraz dobrze wypośrodkowanej sceny dźwiękowej.
ZENSOR 7 to zdecydowanie miłośnicy muzyki i filmów, a słuchanie ich pracy to czysta przyjemność. Nie ma najmniejszej wątpliwości, że głośniki ZENSOR 7 zachęcają słuchacza do „[...] wyciągnięcia się na fotelu, zamknięcia oczu i obcowania z rozległą i wyraźnie namacalną sceną dźwiękową.”
Pełen tekst recenzji można zobaczyć w najnowszym numerze amerykańskiego magazynu „The Audiophile Voice”.
