Chwilę przed jej śpiewem możesz usłyszeć, jak Sinne bierze oddech, a atmosfera wokół dwóch wykonawców ma namacalną obecność i realizm. Niezwykła jakość tego nagrania staje się jeszcze wyraźniejsza, kiedy dołączają do niego pianista Lars Jansson i perkusista Morten Lund.
Utwór ten w pełni demonstruje nie tylko potencjał supernowoczesnego sprzętu nagraniowego, lecz także to, że symbioza rzadkich nagrań, takich jak to, z zestawem głośnikowym o podobnym standardzie może stworzyć oszałamiające doświadczenie polegające na oszukiwaniu zmysłów, by uwierzyły, że to, co słyszysz, jest prawdziwe, a nie tylko odtworzone.