THE TIN PAN BAND

Jesień w Nowym Jorku – lepiej nie bywa. Po wielu ciężkich dniach spędzonych w poszukiwaniu ulicznych muzyków spakowaliśmy manatki i skierowaliśmy swoje kroki do Central Parku, w mocnym przekonaniu, że tej ciepłej, słonecznej niedzieli znajdziemy w nim to, czego szukamy.

Tin Pan Blues Band bierze na warsztat tradycyjną muzykę amerykańską mająca swoje korzenie w jazzie i obficie „pompuje” w nią swoją energię. Słowami członków zespołu: „Nasza muzyka to nie eksponat muzealny, który czuje się najlepiej w szklanej gablocie. To żywa sztuka, którą odświeżamy przy każdym wykonaniu. To muzyka lekka i przyjemna, z odcieniem bluesa. Słysząc ją, ludzie uśmiechają się i zaczynają tańczyć”. Zespół czerpie inspirację z takich muzyków jak Louis Armstrong, Bessie Smith, Jelly Roll Morton, George Lewis, Fats Waller, Irving Berlin i Hoagy Carmichael. Członkowie zespołu stworzyli swój własny styl: Tin Pan – grają utwory znacznie wolniej, niż większość zespołów w Nowym Jorku. Dają sobie i słuchaczom czas na przeżycie emocji chwili.

Tin Pan Blues Band to ciężko pracujący kwartet, który ma ponad 150 występów! Głównie grają w Central Parku. Jeżeli pogoda na to pozwala – często nawet sześć razy w tygodniu. Traktują to jako normalną pracę. Jak sami mówią: „Są rzeczy, które może zrobić tylko zespół, który gra tak dużo jak my. Wypracowaliśmy niemal telepatyczne zrozumienie form i aranżacji naszego materiału.”

Kiedy więc zobaczycie, że śmieją się bez wyraźnej przyczyny, będzie to oznaczać, że jeden z nich wymyślił właśnie coś naprawdę wyjątkowego.

Jesse napisał kilka utworów pasujących do charakterystycznego brzmienia Tin Pan. On proponuje melodię, a zespół sprawdza, czy ta melodia im „leży”. Melodie te różnią się między sobą, ale z jakiegoś powodu Jesse najczęściej wymyśla smutne pieśni miłosne. Zespół wykonuje również dużo starszych utworów, które nie mają słów, lub których oryginalne słowa trąca myszką albo nie są adekwatne do naszych realiów. W takich wypadkach Jesse pisze własne słowa lub zmienia słowa oryginalne. 

Jednym z utworów, które słyszeliśmy w parku w wykonaniu Tin Pan w ten niedzielny poranek był „Gambler’s Blues”, oparty na bardzo starej melodii „Hear me Talkin” 

Słowa napisane przez Jesse:
"Roll me slowly like loaded dice. 
Spin me round easy. It feels so nice.
Lyin'. Cheatin'. layin' in the sun all day.
Hear me talkin'
You gambled your life away.

Round and round and round she goes.
Where she stops well her man don't even know.
Lyin'. Cheatin' Stretched out by the pool all day.
Hear me talkin'
You gambled your life away.

Roll me slowly like loaded dice.
You take tour chances when you take a wife.
Lyin'. Cheatin'. Layin' in the bed all day.
You choose and you loose.
That's called the Gambler's Blues

Spotkanie z zespołem Tin Pan było doświadczeniem muzycznym pełnym pasji i radości, a co najważniejsze – przygodą z prawdziwą muzyką na żywo w najlepszym wydaniu. Jeżeli kiedyś będziecie w Nowym Jorku, to wyświadczcie sobie samym przysługę i znajdźcie ich w Central Parku, usiądźcie i radujcie się ich energią. Zabierzcie ze sobą ich muzykę – kupcie płytę CD lub dwie, są na prawdę warte tych 15 dolców.

Dowiedz się więcej o The Tin Pan Blues Band na ich stronie internetowej.